Zamiast wpłacać wadium, można skorzystać z funduszu poręczeniowego.
Mali i średni przedsiębiorcy, którzy chcą startować w przetargach, zamiast angażowania gotówki na wniesienie wadium, mogą skorzystać z poręczenia jego zapłaty. Taka oferta działa w coraz większej liczbie regionalnych funduszach poręczeń kredytowych.
— W 2014 r. fundusze finansowane przez BGK uzyskały zgodę Ministerstwa Finansów na wprowadzenie poręczeń wadialnych w wysokości 100 proc. zobowiązania i w drugiej połowie ubiegłego roku rozpoczęły wdrażanie tego produktu — mówi Marek Stefanina, prezes Krajowej Grupy Poręczeniowej (KGP).
Większe szanse na kontrakt
Poręczenia wadialne to oferta dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.
— Może być szczególnie atrakcyjna dla tych firm, które do tej pory z powodu ograniczeń finansowych startowały w mniejszej liczbie przetargów, niż by mogły, albo dla tych, które z powodu braku gotówki w ogóle nie brały udziału w postępowaniach przetargowych — mówi Monika Szelc, zastępca prezesa Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych.
— Dodatkowym atutem jest wzrost wiarygodności uczestnika przetargu jako potencjalnego partnera biznesowego. W momencie ubiegania się o pakiet wadialny badana jest szczegółowo kondycja finansowa przedsiębiorstwa — przekonuje Wiesław Kołodziejski, członek zarządu Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych i prezes Mazowieckiego Funduszu Poręczeń Kredytowych (MFPK).